Władze województwa pomorskiego podkreślają, że sobotnie trąby powietrzne nie wyrządziły tak poważnych strat, jak na początku uważano. Wojewoda pomorski poinformował, że samorząd koncentruje się teraz na udzieleniu pomocy poszkodowanym.
Ryszard Stachurski poinformował, że władze województwa pomorskiego przystąpiły sprawnie do pomocy poszkodowanym przez trąby powietrzne. W województwie zostało zniszczonych 34 obiekty, w tej liczbie nie zawierają się domki letniskowe - powiedział wojewoda. Jednak skala zniszczń tych obiektów jest różna, a największym zniszczeniom uległo 11 domów mieszkalnych. Stachurski poinformował, że do godziny 12 zostaną wypłacone pieniądze, które zostaną przeznaczone na wsparcie dla poszkodowanych. Kwota ma być zróżnicowana od skali zniszczeń gospodarstwa i wyniesie do 6 tysięcy złotych. Władze województwa podkreśliły także, że z obecnych informacji wynika, że żywioł nie dotknął lokalnych upraw. Wojewoda dodał także, że podane liczby mogą jeszcze ulec zmianie, ponieważ nie wiadomo czy wszystkie szkody zostały zgłoszone. Wyraził jednocześnie zaniepokojenie, że wiele gospodarstw nie było ubezpieczonych.
Wojewoda poinformował, że na szczęście kataklizm nie doprowadził do odcięcia ludzi od dostępu do wody. Nie ma również większych problemów z dostawami prądu. Jednocześnie szef lokalnej służby więziennej zadeklarował gotowość osadzonych do pomocy przy usuwaniu szkód spowodowanych przez trąby powietrzne.
Nadal nie można wchodzić do lasów w gminie Osiek, w nadleśnictwie Lubichowo. Trąba powietrzna połamała tu wiele drzew. Gdańska Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych wprowadziła w niektórych miejscach zakaz wchodzenia do lasu, o czym informują wywieszone tabliczki. Za złamanie zakazu straż leśna może
ukarać mandatem w wysokości do tysiąca złotych. Leśnicy wczoraj oceniali straty. Zaczęli usuwać połamane drzewa w okolicach miejscowości Osiek.
Wojewoda kujawsko-pomorska Ewa Mes zapewnia, że pomoc państwa rodzinom poszkodowanym przez przejście trąby powietrznej nie ograniczy się do zasiłków socjalnych. Ewa Mes na antenie Polskiego Radia PiK zapowiedziała, że pierwsze zasiłki do 6 tysięcy złotych zostaną wypłacone dziś. Na kolejne pieniądze mieszkańcy będą musieli poczekać, aż do oszacowania przez rzeczoznawców szkód. Następna pomoc ma być ustanowiona w ciągu najbliższych dni. Wszystko będzie zależeć od kosztorysów, które sporządzone będą przez inspektorów. Z danych wojewody wynika, że w Kujawsko - Pomorskiem zniszczone zostały 24 domy.
W nawałnicy zginęła 1 osoba. Ofiara śmiertelna to 60-letni mężczyzna, który zginął wskutek przewrócenia się domku letniskowego w miejscowości Wycinki.
Informacyjna Agencja Radiowa
