Lekarze domagają się zwiększenia zarobków. Chcą, by lekarz bez specjalizacji zarabiał dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, czyli 5 tysięcy złotych. A lekarz ze specjalizacją - około 7,5 tysiąca złotych.
Minister Religa zapewnił, że zabiega o podwyżki, które zaczęły obowiązywać od października. Przeznaczono na ten cel około miliarda złotych w ubiegłym roku, a w tym roku aż 4,5 miliarda złotych. Minister podkreślił, że w tym roku nie ma możliwości zwiększenia puli na wynagrodzenia.
Religa dodał, że spełnienie żądań lekarzy kosztowałoby NFZ ponad 9 miliardów złotych.