Minister Szczygło w wypowiedzi dla Informacyjnej Agencji Radiowej wyjaśniał, że głównym zarzutem jest pozbawienie mediów publicznych podstaw finansowych, czyli szkodliwych nawoływań Donalda Tuska do niepłacenia abonamentu, a za to z pewnością odpowiedzialności nie ponosi KRRiT. Wyraził również nadzieję, że w ciągu najbliższych dni sytuacja wokół wyboru pełniącego obowiązki prezesa telewizji się unormuje i dzięki temu telewizja publiczna zacznie prawidłowo funkcjonować.
Sprawozdanie KRRiT odrzucił już Sejm i Senat. W myśl ustawy o radiofonii i telewizji zakwestionowanie dokumentu także przez Lecha Kaczyńskiego oznaczałoby rozwiązanie dotychczasowej Rady i powołanie nowej w ciągu 3 tygodni.