USA- budżet - impas
Zamknięta dla zwiędzających Statuła Wolności czy Park Yellowstone. Od dziś nieczynne są również budynki rządowe, a tysiące pracowników musi iść na przymusowy urlop. To rzeczywistość Stanów Zjednoczonych.
Ostatni raz z taką sytuacją mieliśmy doczynienia w 1995 roku. Trwała ona 21 dni. Wszystko jest efektem braku porozumienia Demokratów i Republikanów w sprawie ustawy budżetowej. Poszło o nowe prawo całkowicie zmieniające w USA system opieki zdrowotnej.
Stany Zjednoczone budzą się do życia w nowej rzeczywistości. Ze względu na nieuchwalony państwowy budżet zamknięto wiele instytucji, w tym muzea czy zabytki. Turyści dostali 48 godzin na opuszczenie parków narodowych.
Jednak większość Amerykanów tej paradoksalnej wręcz sytuacji może nawet nie odczuć.
Poczta będzie funkcjonować normalnie, wypłacane są różnego rodzaju zasiłki, bez zakłóceń prowadzona jest opieka społeczna. Działają normalnie więzienia czy sądy federalne, ale te jeżeli nie dojdzie do zmian, to za dwa tygodnie będą wysyłać swoich pracowników na przymusowe urlopy. Dalej zbierane będą podatki, a wszystkie konsulaty czy ambasady amerykańskie na całym świecie pracują bez zakłóceń. Funkcjonują też stanowe urzędy działające na podstawie prawa i budżetu lokalnego.
Trudno jest przewidzieć jak długo taka sytuacja będzie się utrzymywać. Pojawiły się pierwsze prognozy, że nawet około tygodnia..
IAR
