Z najnowszego badania przeprowadzonego przez ośrodek Forsa wynika, że na CDU chce głosować 31 procent uprawnionych. Oznacza, że w ciągu zaledwie tygodnia poparcie dla ugrupowania spadło o cztery punkty procentowe osiągając najniższy wynik od października ubiegłego roku. To kolejne niepokojąca wiadomość dla CDU, która niedawno poniosło spektakularną klęskę w wyborach lokalnych w Nadrenii-Północnej Westfalii. Co ciekawe tendencja spadkowa nie dotyczy szefowej partii Angeli Merkel. Z sondażu wynika, że kanclerz cieszy się stabilnym poparciem. Gdyby wybory w Niemczech odbyły się dziś to rządząca krajem chadecko-liberalna koalicja nie uzyskałaby większości w parlamencie. Ale większości nie ma też opozycja w postaci socjaldemokratów i Zielonych. Dlatego w Niemczech coraz częściej spekuluje się o możliwej wielkiej koalicji chadeków i socjaldemokratów. Do wyborów parlamentarnych jest jednak jeszcze sporo czasu. Niemcy mają pójść do urn dopiero jesienią przyszłego roku.
IAR