Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy - dioksyny - zamkniete fermy

0
Podziel się:

Niemcy - dioksyny - zamknięte fermy

W Niemczech zamknięto już prawie 5 000 ferm w związku z wykryciem dioksyny w karmie dla zwierząt. Ze względu na koszty na produkcji, producent paszy od wielu miesięcy dodawał do nich zawierający rakotwórczy składnik olej.
150 000 ton paszy dla drobiu, która trafiała do ferm hodowlanych na terenie całych Niemiec zatruta jest rakotwórczą dioksyną. Firma Harles und Jentsch od wielu miesięcy do produkcji karmy używała trujących składników oleju napędowego z biokomponentami. Te, tanio nabywała od producenta biopaliw.
Początkowo szef firmy twierdził, że toksyny dostały się do karmy przez nieopatrzność pracowników. Dziś prowadząca śledztwo w sprawie prokuratura w Szlezwiku Holsztynie potwierdza, że firma musiała być świadoma skażenia karmy od marca zeszłego roku. Sama bowiem przeprowadziła badania potwierdzające, że zawartość rakotwórczej dioksyny prawie 80-krotnie przekracza dopuszczalne wartości. "Jeśli zarzuty się potwierdzą, to sprawa jest wysoce kryminalna" - skomentowała dzisiejsze doniesienia o długotrwałym procederze trucia żywności minister rolnictwa Ilse Aigner.
W Niemczech zamknięto 4 700 ferm. Większość w Dolnej Saksonii. Jaja są wycofywane ze sprzedaży. Z importów niemieckiego drobiu i jaj rezygnuje Słowacja. Niemieccy rolnicy szacują swoje straty na kilkadziesiąt milionów euro i już domagają się odszkodowań.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)