Analityk Fundacji Bertelsmanna Cornelius Ochmann w rozmowie z Polskim Radiem ocenił z kolei, że dotychczasowe stanowisko Warszawy w sprawie przyszłości wspólnoty nie było wyraźne. Jak mówił "Polska jest obecnie rosnącą siłą gospodarczą w środkowej Europie. Ale jak dotąd nie słyszeliśmy z ust polskich polityków jasnych propozycji, co robić dalej z Unią Europejską". Dlatego w tym kontekście przemówienie Radosława Sikorskiego można ocenić bardzo dobrze. Cornelius Ochmann zaznaczał, że część niemieckiej elity politycznej mogła być zaskoczona formą w jakiej polski minister przedstawił swoje propozycje. Szczególnie gdy wzywał Niemcy do walki z kryzysem przypominając, że to właśnie Niemcy najbardziej skorzystały na integracji europejskiej. Zdaniem Ochmanna niektórzy przedstawiciele niemieckich elit muszą dopiero przyzwyczaić się do tego, że Polskę trzeba traktować jak równoprawnego partnera.