Zakazy stadionowe mają obowiązywać nie jak obecnie trzy, ale nawet dziesięć lat. Dodatkowo służby bezpieczeństwa mają konsekwentnie reagować na przypadki odpalania na meczach rac i rzucania petard. Nie zdecydowano się jednak na likwidację sektorów z miejscami stojącymi, zajmowanych przez najgłośniejszych i najbardziej zagorzałych fanów, co proponowano wcześniej.
Niemieckie stadiony uchodzą za wyjątkowo bezpieczne. W trakcie ligowego sezonu co tydzień gromadzą setki tysięcy kibiców, którzy zazwyczaj nie sprawiają poważniejszych problemów. W ostatnich miesiącach kilkukrotnie doszło jednak do zamieszek. W maju podczas meczu Herty Berlin z Fortuną Duesseldorf kibice wtargnęli nawet na boisko przerywając spotkanie. Mówiono wówczas o największym od lat skandalu w niemieckiej piłce.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Szymański/Berlin/mcm/