Wszyscy trzej mieszkają w Berlinie i mają niemieckie obywatelstwo. Jeden z nich, Niemiec pochodzenia arabskiego, prawdopodobnie stał na czele 15-osobowej grupy, która planowała ataki terrorystyczne w Rosji. Jak twierdzi prokuratura, część członków grupy wyjechała z Niemiec do obozów szkoleniowych dla terrorystów w Pakistanie.
Nikt nie został zatrzymany. Policja zarekwirowała natomiast komputery, nośniki danych i odzież. Informację o trójce domniemanych terrorystów Niemcy otrzymali od rosyjskiego wywiadu.
Rzecznik berlińskiej prokuratury poinformował, że dzisiejsza akcja nie ma związku z pogróżkami terrorystów pod adresem Niemiec. Przed wyborami do Bundestagu radykalni islamiści zamieścili w internecie kilka nagrań wideo, w których domagają się wycofania niemieckich wojsk z Afganistanu i w razie niespełnienia tego żądania grożą Niemcom odwetem.