Biuro prasowe prezydenta poinformowało, że po podpisaniu dokument ratyfikacyjny został przesłany do Rzymu. Instrumenty ratyfikacyjne przekazywane są rządowi włoskiemu, który jest depozytariuszem podpisanych w Rzymie w 1957 roku traktatów rzymskich, co jest uznawane za symboliczny początek europejskiej integracji, a także kolejnych traktatów.
Drogę do ratyfikacji w Niemczech otworzyła decyzja prezydenta Köhlera, który w minioną środę podpisał ustawy kompetencyjne towarzyszące Traktatowi Lizbońskiemu. Ustawy wzmacniają uprawnienia niemieckiego parlamentu w polityce europejskiej, co w czerwcu nakazał Trybunał Konstytucyjny.
Traktat Lizboński wejdzie w życie dopiero, gdy ratyfikują go wszystkie kraje Unii. Po zakończeniu procedur w Niemczech musi zostać jeszcze zatwierdzony przez Polskę, Czechy i Irlandię. Mieszkańcy tego ostatniego kraju będą 2 października powtórnie głosować nad przyjęciem traktatu.