Prokurator Holden podkreślił, że sam Breivik chce, by skazano go na więzienie, jednak sąd nie powinien brać tego pod uwagę. Svein Holden powiedział, że nie można z całą pewnością ocenić, czy Breivik był przy zdrowych zmysłach 22 lipca zeszłego roku, gdy dokonywał masakry. Jednak zdaniem prokuratorów, gorszym wyjściem byłoby skazanie psychopaty na więzienie, niż wysłanie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego osoby poczytalnej.
Po wysłuchaniu opinii prokuratorów, a przed zamknięciem dzisiejszego posiedzenia sądu w Oslo, oskarżony ponownie wykonał ręką gest przypominający nazistowskie pozdrowienie.
Anders Behring Breivik jest oskarżony o to, że 22 lipca ubiegłego roku zabił 77 osób - najpierw 8 w zamachu bombowym na dzielnicę rządową w stolicy Norwegii, a potem 69 w strzelaninie na wysepce Utoya. Przebywali tam uczestnicy obozu młodzieżówki rządzącej Partii Pracy. Breivik tłumaczył swoje działania obawą przed wielokulturowością oraz islamizacją Europy.
IAR