Liczba ofiar zamachów w Norwegii wynosi 92 osoby, ale policja wciąż szuka co najmniej sześciu zaginionych na wyspie Utoya. Sam Anders Behring Breivik został zatrzymany i jest teraz w areszcie. Po tym, co stało się wczoraj jest on najbardziej znienawidzoną osobą w Norwegii. W kilkanaście godzin po zamachach na portalu społecznościowym Facebook pojawiły się trzy strony zatytułowane "I hate Anders Breivik" czyli "nienawidzę Andersa Breivika". Do tej pory wszystkie strony mają już niemal pół tysiąca fanów. Wśród wpisów internautów najłagodniejsze to "zabójca" czy "morderca". Jedna z osób napisała
"chciałabym, żebyś umierał powoli, w bólu".
Z kolei w serwisie YouTube pojawiły się filmy ze zdjęciami Breivika i fotografiami miejsc zamachów w Oslo i na wyspie Utoya. One także zostały opatrzone komentarzem "nienawidzimy Breivika". Na tle muzyki film informuje też o najważniejszych wydarzeniach wczorajszego popołudnia. Norwegowie okazują też w internecie nastrój smutku i żałoby. Profile wielu osób na Facebooku opatrzone są norweską flagą lub czarnymi wstążkami.