Na miejscu pożaru znaleziono ciała dwóch osób, trwa ustalanie ich tożsamości, nie wiadomo na razie, jak długo może to potrwać. Konsul Marek Pędzich powiedział IAR, że oficjalnego komunikatu w tej sprawie nie ma.
Konsul dodał, że rannymi w pożarze zajęli się pracodawca i władze Bergen. Wczoraj poszkodowanych odwiedzili też konsulowie. Życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo, ich urazy to głównie złamania.
Dla rodzin poszkodowanych w pożarze policja w Bergen uruchomiła specjalny numer telefonu - 0047 55 55 60 00.
Pożary budynków mieszkalnych zdarzają się w Norwegii stosunkowo często. W ciągu minionych dziesięciu lat w pożarach domów zginęło 756 osób.
W Norwegii wiele osób mieszka w starych, drewnianych domach. Dom, który spłonął w Bergen, pochodził z 1912 roku.