Agnieszka Holland powiedziała IAR, że jej powstający właśnie film "Ukryci" to nieznana, ale oparta na faktach historia Polaka, który ratował w czasie wojny lwowskich Żydów. Leopold Socha z narażeniem życia uratował życie kilkunastu mężczyzn, kobiet i dzieci, ukrywając ich przez ponad rok w kanałach we Lwowie.
Ekipa pracuje obecnie w Lipsku, wcześniej była w Berlinie, a 5 marca zdjęcia przeniosą się do Polski. Najpierw do Warszawy, a później do Łodzi."To opowieść wzruszająca, ale nie ckliwa - powiedziała IAR Agnieszka Holland - to prawdziwy obraz ludzi i okoliczności, pokazujący przemianę człowieka, jego dorastanie do wielkości".
Bohater, który jest drobnym złodziejaszkiem i kanalarzem, na Żydów trafia przez przypadek i zaczyna im pomagać najpierw dla korzyści finansowych, a dopiero później pojawiają się bardziej szlachetne motywy - opowiada reżyserka.
Reżyserka dodała, że ta historia jest "zupełnie nieznana, jak wiele innych, w których Polacy byli bohaterami". Agnieszka Holland przypomniała Irenę Sendlerową, której 100. rocznica urodzin przypadnie 15 lutego. "Pani Sendlerowa zrobiła znacznie więcej niż Schindler, uratowała 2,5 dzieci żydowskich, a jeszcze do niedawna była postacią anonimową" - powiedziała reżyserka.
W głównej roli bohaterskiego kanalarza z filmu "Ukryci" występuje Robert Więckiewicz - aktor, który - jak ocenia Holland - potrafi stworzyć postać złożoną niejednoznaczną, dlatego możliwość pracy z nim jest dla reżysera ekscytująca.
W filmie grają też Kinga Preis, Agnieszka Grochowska, Julia Kijowska, Marcin Bosak oraz gwiazda niemieckiego kina Benno Furmann.
Ukryci" to koprodukcja polsko-niemiecko-kanadyjska. Polskim producentem jest Studio Filmowe ZEBRA.
