Rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu powiedział na konferencji prasowej, że Stany Zjednoczone przygotowują się do wprowadzenia sankcji przeciwko Białorusi. Philip Crowley spotkał się z zagranicznymi dziennikarzami na konferencji prasowej w Waszyngtonie i - poprzez łącza satelitarne - w Nowym Jorku.
Philip Crowley mówił o Białorusi już w wypowiedzi wstępnej przed pytaniami dziennikarzy, co oznacza, że zależało mu na poruszeniu tematu sytuacji w tym kraju. Podkreślił, że Stany są bardzo zaniepokojone tym, co się dzieje od czasu wyborów na Białorusi. Dodał, że Waszyngton kontynuuje wysiłki wspólnie z Unią Europejską, by dać jasno do zrozumienia Białorusi, że jej aktualna polityka jest poza międzynarodowymi normami. Amerykański dyplomata powiedział, że Stany Zjednoczone popierają "kroki podjęte przez Unię Europejską", czyli sankcje przeciwko władzom białoruskim oraz że również przygotowują się "do podjęcia dodatkowych kroków w celu przywrócenia sankcji, które zostały wcześniej zniesione".
Philip Crowley jest wicesekretarzem stanu, szefem Biura Spraw Publicznych i równocześnie rzecznikiem Departamentu Stanu.
