Ban Ki-Moon powiedział w East Park Synagogue, że Organizacja Narodów Zjednoczonych została założona między innymi po to, by nie dopuścić więcej do takich wydarzeń jak Holocaust. Opowiedział przy tej okazji o swoim wcześniejszym o jeden dzień spotkaniu z grupą młodzieży "z różnych krajów i różnych wyznań". Poświęcają oni każdego roku kilka tygodni na pracę na terenie byłego obozu Auschwitz. Opowiadali sekretarzowi generalnemu ONZ między innymi o czyszczeniu butów ofiar, zwłaszcza butów dzieci, jako o bardzo ciężkim przeżyciu.
Młodzi goście Ban Ki-Moona podarowali mu kopię litery B z napisu "Arbeit Macht Frei". Literę tę udało się więźniom umieścić w odwróconej pozycji, jakby chcieli pokazać, że w tym miejscu wszelka normalność została obalona.
Szef ONZ zacytował na koniec słowa jednego ze swoich młodych gości: "Świat ma dwa serca - jedno z nich to Auschwitz, a drugie to siedziba Organizacji Narodów Zjednoczonych".
IAR