Na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej powtórzył, że jest niewinny. Wszelkie informacje pojawiające się na jego temat w prasie nazwał pomówieniami i oszczerstwami.
Netzel chciałby, żeby w sprawę wyjaśnienia stawianych mu zarzutów został włączony były szef MSWiA Marek Biernacki, jego kolega ze studiów. Według szefa PZU, gdy Biernacki szefował temu resortowi służby specjalne podejmowały przeciwko Netzlowi różnego rodzaju działania operacyjne. Biernacki w rozmowie z IAR zaprzeczył tym informacjom.
Nowy prezes PZU zapowiedział ponadto, że nie zamierza poddać się do dymisji. Dodał, że uczyni to tylko w sytuacji, gdyby medialne doniesienia potwierdziły się. Prosił, by nie oczekiwać tego na podstawie pomowień.
Netzel zapowiedział skierowanie pozwu do sądu przeciwko dziennikarzowi Rzeczpospolitej, który napisał o powiązaniach szefa PZU z firmą zajmującą się praniem brudnych pieniędzy.