Barack Obama zapowiedział, że specjalny wysłannik Białego Domu na Bliski Wschód zatrzyma się w Paryżu, by poinformować francuskich partnerów o stanowisku Waszyngtonu wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Nicolas Sarkozy z zadowoleniem przyjął plany Baracka Obamy wobec Afganistanu. Amerykański prezydent zadeklarował chęć wypracowania z sojusznikami nowej strategii politycznej, gospodarczej i wojskowej dla tego kraju.
Nicolas Sarkozy pochwalił decyzję o zamknięciu więzienia w Guantanamo i zapewnił, że Francja i Unia Europejska mogą udzielić pomocy amerykańskim partnerom. Francuska prasa lewicowa komentuje, że Barack Obama potrzebował aż sześciu dni, by zatelefonować do Sarkozy'ego. Zdaniem komentatorów, prezydent Stanów Zjednoczonych spycha Nicolasa Sarkozy'ego na drugi plan na arenie międzynarodowej, wbrew jego ambicjom.