Barack Obama zaprasza Angelę Merkel do złożenia wizyty w Waszyngtonie. W ostatnim czasie w dyplomatyczne stosunki pomiędzy USA i Niemcami wkradła się nieufność wobec doniesień, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego podsłuchiwała rozmowy telefoniczne kanclerz Niemiec.
Prezydent USA rozmawiał z szefową niemieckiego rządu przez telefon. Jak czytamy w komunikacie Białego Domu, Obama życzył Angeli Merkel szybkiego powrotu do zdrowia po kontuzji odniesionej w trakcie biegania na nartach. Podczas wizyty, która miałaby się odbyć w najbliższych miesiącach, przywódcy Stanów Zjednoczonych i Niemiec skupiliby się na kwestiach związanych z negocjowaną umową handlową USA-Unia Europejska oraz zaplanowanym na wrzesień szczytem NATO w Newport w Wielkiej Brytanii.
Pod koniec października świat obiegły doniesienia niemieckiej prasy, że Barack Obama wiedział o podsłuchu telefonu komórkowego Angeli Merkel. Co więcej, w pewnym momencie polecił nawet jego kontynuowanie. Kanclerz Niemiec miała być podsłuchiwana nawet od 2002 roku. Amerykański prezydent zapewnił jednak, że nie wiedział o inwigilowaniu jej przez służby wywiadowcze. Sama Merkel mówiła, że gdyby sprawa podsłuchów okazała się prawdą, byłoby to "nadużyciem zaufania" pomiędzy dwoma sojusznikami.
IAR
