Spór o Le Madame dotyczył pieniędzy. Od roku gmina Centrum nie dostawała czynszu za wynajem lokalu, dlatego nakazano eksmisję.
Właściciel Le Madame, Krystian Legierski utrzymuje jednak, że gmina żądała od niego dwukrotnie wyższej opłaty niż od innych klubów. Według niego, lokale w okolicy płacą 15-17 złotych za metr kwadratowy, zaś on musiał płacić 30 złotych metr kwadratowy.
Gmina miała także problemy z określeniem powierzchni użytkowej lokalu. Po wcześniejszych negocjacjach ustalono, że Le Madame jest winne 250 tysięcy, a nie - jak chcieli urzędnicy - prawie 400 tysięcy. ęłęóW klubie Le Madame działała scena teatralna. Wiele organizacji, partii i grup nieformalnych organizowało tam spotkania.