Wicedyrektor Caritas Polska ksiądz Marcin Brzeziński podkreśla, że wypoczynek dla tych dzieci jest organizowany w pierwszym rzędzie. "Dzieci albo już wyjechały, albo w najbliższym czasie będą wyjeżdżały na kolejne turnusy, aby mogły odpocząć, zapomnieć o przykrych wydarzeniach, i mieć - mimo wszystko - pogodne wakacje" - mówi wicedyrektor Caritas.
W ośrodkach kolonijnych Caritasu są na wakacjach także dzieci z Ukrainy, Białorusi, Łotwy, Litwy i Rumunii. Ponad 6 tysięcy dzieci polskiego pochodzenia spędza czas z polskimi rówieśnikami. Ich pobyt współfinansuje Wspólnota Polska i biuro polonijne Senatu. Paulina Rozynek z Caritas powiedziała, że program kolonii jest tak organizowany, aby polonijne dzieci mogły jak najlepiej wspominać pobyt w Polsce. Dzieci mają poznawać polską historię, tradycje i kulturę, będą także zwiedzać. Zaplanowano też wiele zajęć z polskimi rówieśnikami.
W ubiegłym roku w koloniach Caritas uczestniczyło ponad 120 tysięcy dzieci. Tego lata udało się zgromadzić fundusze na sfinansowanie wypoczynku tylko 80 tysięcy kolonistów.
Większość z nich to dzieci z ubogich rodzin, których nie stać na pełną opłatę za zwykłe kolonie. W ośrodkach Caritas dopłata ze strony uczestników wynosi około 100-200 złotych i często jest w całości pokrywana przez ośrodki pomocy społecznej. Wielu rodziców ubiegłorocznych kolonistów jednak w tym roku nie opłaciło wyjazdów dzieci, z powodu braku pieniędzy.