Policjanci ustalili, że 44-letni Bogdan Ł., 26-letni Artur K. i 43-letnia Rozalia W. działali w Olsztynie od kwietnia. Przez ten czas oszukali 12 osób w wieku od 70 do 83 lat na kwotę około 180 tysięcy złotych.
Metoda działania oszustów polegała na tym, że z książki telefonicznej alfabetycznie typowali starsze osoby i dzwonili do nich podając się za wnuka. Rzekomy wnuk miał wypadek samochodowy i nie chciał trafić za kratki. Aby tego uniknąć, potrzebne były pieniądze. W ten sposób grupa wykorzystywała chęć niesienia pomocy swoim najbliższym i naiwność
poszkodowanych.
Policjanci zabezpieczyli m.in. samochody, kilkadziesiąt tysięcy złotych, biżuterię, sprzęt komputerowy i telefony komórkowe. Policja ma też kartki z książek telefonicznych z danymi teleadresowymi pokrzywdzonych.
Zatrzymana trójka przyznała się do winy. Oszuści wyjaśnili, że przestępczy proceder był ich stałym źródłem dochodów, a pieniądze przeznaczali na bieżące potrzeby. Mężczyźni usłyszeli zarzuty oszustwa, natomiast kobieta - dodatkowo - zarzut niszczenia i zacierania śladów.
Wszystkim grozi do 8 lat więzienia.
Według policji, poszkodowanych w tej sprawie może być kilkaset starszych osób w całej Polsce.