Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OLT-odwołane loty

0
Podziel się:

Linie lotnicze OLT Express zawiesiły do odwołania wszystkie rejsy regularne. Wstrzymano też sprzedaż biletów lotniczych. Setki pasażerów próbują zorganizować przelot na własną rękę.

Na stronach internetowych krajowych portów lotniczych widnieje informacja, że pasażerowie z wykupionymi biletami tego przewoźnika, powinni skontaktować się z call center firmy. Numer kontaktowy to +48 58 735 55 55. Jednak wszystko wskazuje na to, że na razie kontakt z przedstawicielami OLT Express jest utrudniony.
Informacja stołecznego lotniska imienia Fryderyka Chopina podaje, że pasażerowie całą noc dzwonili, by dowiedzieć się, czy ich samolot wystartuje. Mimo licznych prób nie udało im się skontaktować z przewoźnikiem. Podobne sytuacje miały miejsce we Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku. Podróżni są zdenerwowani i zdezorientowani. Część z nich nie wiedziała o problemach firmy i przyjechała rano na krajowe lotniska.
Z Warszawy na pewno nie odlecą samoloty do Szczecina, Gdańska, Poznania i Wrocławia, w sumie kilkanaście rejsów. Odbyła się jednak odprawa lotu do Hurghady, którego operatorem jest OLT Express.

Firma Eurolot zapowiedziała, że przejmie pasażerów linii OLT Express. Poinformował o tym na antenie Radia Gdańsk rzecznik lotniska imienia Lecha Wałęsy w Gdańsku - Michał Dargacz. Będzie to polegało na tym, że Eurolot zaproponuje klientom OLT lot w tej samej cenie, jaką zapłacili za swój poprzedni bilet.

Rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzta Cieloch radziła klientom OLT na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, by jak najszybciej składali reklamacje. Osoby, które zapłaciły za bilety OLT Express kartą kredytową mogą spróbować odzyskać pieniądze od swoich banków w drodze reklamacji. Klienci oczekują, że linie, które odwołały połączenia zapewnią im - prócz zwrotu kosztów - możliwość bezpłatnego powrotu do miast, z których przyjechali na lotnisko.
W komunikacie na stronie internetowej, opublikowanym wczoraj po 22:00, przewoźnik zawiadamia, że wszystkim pasażerom, którzy za pośrednictwem www.oltexpress.com lub OLT Express Call Center kupili bilety na odwołane rejsy, przysługuje prawo do zwrotu kosztów. Pasażerowie mieli zostać osobiście powiadomieni o zmianach i przysługujących im prawach.
Kilka godzin wcześniej linie zawiesiły wszystkie loty obsługiwane przez turbośmigłowe samoloty ATR - mimo że jeszcze w środę przedstawiciele przewoźnika zapowiadali, że rejsy obsługiwane przez te samoloty zostaną zawieszone dopiero od 10 sierpnia. Jak pisze portal gazeta.pl, powodem nagłego wstrzymania rejsów mogą być kłopoty z płatnościami OLT Express wobec firm leasingujących samoloty.

W środę OLT Express ogłosił poważne cięcia w siatce połączeń krajowych. Od 11 sierpnia miało być zlikwidowanych 13 tras, a na kilku kolejnych miała być zmniejszona liczba rejsów. Do tej pory OLT Express obsługiwał 28 połączeń zagranicznych i 10 z polskimi miastami.

Adrian Furgalski - Dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR - uważa, że władze OLT oszukiwały pasażerów i swoich pracowników. Ekspert jest przekonany, że już w trakcie prezentowania przez OLT swoich planów rozwojowych, władze firmy musiały wiedzieć, co się wydarzy kilka dni później.
Furgalski jest zdania, że należy się teraz przyjrzeć dokładniej firmie Amber Gold, która jest właścicielem firmy OLT. Jego zdaniem, powszechna była wiedza, że sytuacja jest trudna, jednak nie wiadomo było, na czym polegają przepływy finansowe między OLT a Amber Gold. Dyrektor Zespołu Doradców Gospodarczych TOR zwrócił uwagę, że nie wiadomo, czy lokaty klientów Amber Gold są w tej chwili bezpieczne.
Adrian Furgalski tłumaczył, że rynek przelotów krajowych jest bardzo trudny i zanim przyniesie dochody, trzeba w niego dużo zainwestować. Zwracał jednak uwagę, że informacje przekazywane przez OLT wskazywały na to, że firma jest na to przygotowana i ma pieniądze na ten cel.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)