W Sali Kolumnowej Sejmu odbywa się konferencja poświęcona reformie systemu opieki.
Współautor projektu senator Mieczysław Augustyn z PO powiedział, że ułatwienie opieki nad osobami zależnymi, wymagającymi stałej obecności opiekuna, jest koniecznością i wielką potrzebą społeczną. Jest to też wyraz solidarności pokoleń.
Szerokie wsparcie dla projektu reformy systemu opiekuńczego zadeklarował minister pracy i polityki społecznej. Władysław Kosiniak Kamysz powiedział, że należy utworzyć system, który pozwoli osobom niesamodzielnym jak najdłużej pozostawać w środowisku rodzinnym, przy odpowiednim wsparciu organizacyjnym i finansowym. Projekt wspiera także resort zdrowia. Wiceminister Cezary Rzemek powiedział, że resort zajmuje się projektem reformy opieki długoterminowej, ale warto połączyć siły w pracy nad projektem, w sytuacji, gdy wzrastają potrzeby zapewnienia takiej pomocy wzrastającej liczbie osób.
Projekt reformy systemu opiekuńczego zakłada wypłacanie stałego zasiłku na zapewnienie opieki dla osoby niesamodzielnej, wymagającej stałej pomocy. Zasiłek byłby wypłacany w postaci czeku opiekuńczego, z przeznaczeniem wyłącznie na opłacenie konkretnych usług na rzecz osoby niesamodzielnej. Kwota miałaby częściowo pokrywać koszty opieki, które obecnie najczęściej w całości ponosi rodzina, wynajmując opiekuna lub rezygnując z pracy, aby móc zająć się chorym.
Pieniędzmi na świadczenia opiekuńcze miałby dysponować Fundusz Zabezpieczenia Opiekuńczego, a świadczenia miałyby wynosić od kilkuset do około tysiąca złotych. Opiekunowie z rodziny zajmujący się chorym w domu mieliby też prawo do płatnego urlopu, podczas którego ich obowiązki przejęłaby inna, opłacona osoba.
Według szacunków autorów projektu, obecnie stałej opieki wymaga około 800 tysięcy niesamodzielnych osób dorosłych. Z powodu zmian demograficznych liczba takich osób już w najbliższych 10 latach może znacznie wzrosnąć.
Fundusz Zabezpieczenia Opiekuńczego miałyby zasilić także środki zaoszczędzone na likwidacji obligatoryjnego świadczenia opiekuńczego, obecnie wypłacanego wszystkim osobom, które przekroczyły 75 rok życia, niezależnie od ich stanu zdrowia. Po reformie wszystkie świadczenia opiekuńcze zależałyby od stanu zdrowia.
Według autorów projektu, ma on duże szanse na wprowadzenie w życie, bo powstał przywspółpracy resortów zdrowia oraz pracy i polityki społecznej i ma szerokie poparcie społeczne. W spotkaniu biorą udział autorzy projektu, przedstawiciele resortu pracy i polityki społecznej, zdrowia oraz organizacje pozarządowe zajmujące się pomocą osobom niesamodzielnym.
IAR
