Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS 16.00 Egipt-sytuacja

0
Podziel się:

Mimo zmian w rządzie w Egipcie nadal odbywają się demonstracje. Na ulicach Kairu gromadzą się tłumy domagające się ustąpienia prezydenta Hosni Mubaraka. Egipska publiczna telewizja poinformowała o wstrzymaniu ruchu kolejowego.Tymczasem prezydent Egiptu ogłasza nowe nominacje w swoim rządzie.

W sobotę egipski rząd podał się do dymisji. Teraz premierem nowego gabinetu został Ahmed Szafik, a ministrem spraw wewnętrznych - Mahmud Wagdy. Zdaniem anonimowego reportera Al-Jazeery przebywającego na miejscu zdarzeń, te zmiany oznaczają, że prezydent Mubarak stawia na bezpieczeństwo.
Jutro w stolicy Egiptu ma się odbyć manifestacja zwana marszem miliona. Według opozycjonistów może w niej wziąć udział ponad milion ludzib. Uczestnicy demonstracji będą się domagali, aby prezydent Mubarak ustąpił ze stanowiska.
Na ulice Kairu wrócili dziś policjanci. W ciągu weekendu bezpieczeństwa na ulicach pilnowały społeczne patrole sąsiedzkie. Zapobiegały szabrownictwu i innym przestępstwom. Niektóre patrole samodzielnie kierowały ruchem w zastępstwie policji drogowej. W Kairze, Aleksandrii i Suezie obowiązuje godzina policyjna. Wprowadzenie jej władze uzasadniają koniecznością ochrony własności publicznej i powstrzymania grabieży.
Telewizja Al-Dżazira poinformowała, że uwolniono szóstkę jej dziennikarzy zatrzymanych w Egipcie po tym, jak władze tego kraju nakazały zamknięcie mieszczącego się w Kairze biura tej arabskiej telewizji satelitarnej. Aresztowania nastąpiły w dzień po zamknięciu biura Al-Dżaziry w Kairze przez władze egipskie, które uznały, że w całodobowej relacji telewizja faworyzuje protestujących, co może doprowadzić do jeszcze większych niepokojów. Uwolnienia dziennikarzy Al-Dżaziry domagał się Departament Stanu USA.
Zwolnieni zostali też zatrzymani w Egipcie dziennikarze Telewizji Polskiej. Robert El Gendy i operator zostali zatrzymani przez ochronę jednego z hoteli w Hurghadzie, gdy nagrywali rozmowy z polskimi turystami. Zostali przesłuchani przez policję, przeszukano też ich pokoje. Dziennikarzom zabroniono robienia zdjęć filmowych pod groźbą aresztowania.
Jutro rano do Kairu poleci samolot LOT, który zabierze stamtąd polskich turystów. W stolicy Egiptu jest wielu naszych rodaków, którzy chcą opuścić ten kraj.
Polski MSZ zapowiedział też wzmocnienie obsadę placówek naszych konsularnych w Egipcie. Polscy dyplomaci są w kontakcie z służbami konsularnymi innych państw, istnieją też scenariusze działań na wypadek gwałtownego pogorszenia sytuacji.
Od tygodnia w Egipcie trwają protesty przeciw rządom prezydenta Hosniego Mubaraka, który sprawuje władzę w Egipcie od 30 lat. W zamieszkach zginęło ponad 100 osób. Demonstranci bezskutecznie domagają się ustąpienia prezydenta.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)