Prezydent Gdańska najprawdopodobniej do końca marca podpisze z Kerskim kontakt menedżerski na 5 lat. Nowy dyrektor zamierza dziś spotkać się z zespołem Europejskiego Centrum Solidarności i omówić plany na przyszłość.
W reakcji na powołanie na dyrektora ECS-u Basila Kerskiego były prezydent Lecha Wałęsa zapowiedział, że zamierza zerwać współpracę z Europejskim Centrum Solidarności i wystąpić z rady Fundacji.
Kandydatem Wałęsy na stanowisko szefa Centrum był Bogdan Lis, poseł Stronnictwa Demokratycznego, były opozycjonista, sygnatariusz Porozumień Sierpniowych. "Ostrzegałem prezydenta Adamowicza, on mnie nie posłuchał dlatego kończę współpracę z ECS-em" - powiedział Radiu Gdańsk Lech Wałęsa.
Bogdana Lisa nie było wśród 6 kandydatów, którzy zgłosili się do konkursu na dyrektora ECS-u bowiem nie spełniał postawionych wymogów.
Europejskie Centrum Solidarności nie miało szefa od listopada ubiegłego roku. Pierwszy dyrektor ojciec Maciej Zięba złożył dymisję po krytyce widowiska zorganizowanego na 30-lecie Solidarności.
IAR