Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS Kaczyński-konferencja

0
Podziel się:

OPIS Kaczyński-konferencja

Jarosław Kaczyński ma nadzieję na przeforsowanie w Sejmie PiS-owskiego projektu zmian w systemie emerytalnym. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że "z radością i nadzieją" przyjął ostatnie propozycje minister pracy Jolanty Fedak w sprawie emerytur. Chodzi o wypowiedzi minister Fedak, która zaproponowała dopuszczenie możliwości dobrowolnego wyboru między OFE a ZUS-em.
Według Jarosława Kaczyńskiego, to takie samo rozwiązanie, jakie przewiduje złożony przez PiS projekt ustawy. Prezes PiS zadeklarował gotowość do współdziałania w przeprowadzeniu w Sejmie zmian w emeryturach z PSL-em, SLD, a także z Platformą Obywatelską. Wczoraj prezes PiS wydał oświadczenie, w którym napisał między innymi, że "dyskusja na temat OFE prowadzona przez skompromitowany, słabnący rząd i twórców reformy emerytalnej (zainteresowanych utrzymaniem jej kształtu) jest nieodpowiedzialną grą, która wystawia Polskę i Polaków na ataki spekulacyjne i negatywną reakcje rynków".
Jarosław Kaczyński nie chciał mówić o ewentualnej koalicji z PSL-em po wyborach. Według niego, jeśli społeczeństwo się "obudzi" to PiS wygra wybory - tak, że będzie mógł rządzić samodzielnie.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, wybory do parlamentu powinny odbyć się w ostatnim możliwym terminie, czyli 30 października. Dzięki temu, jak wyjaśnił prezes, obecny rząd dokończy sprawowanie przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej i uda się uniknąć niepotrzebnego zamieszania. "Nowy rząd na Nowy Rok" - podsumował Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS wypowiedział się także po raz kolejny na temat działań Rosji i polskiego rządu w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Jego zdaniem, Polska nie ma żadnego wpływu na śledztwo w wymiarze symbolicznym i faktycznym, i "polska marka" jest w związku z tym zagrożona, osłabiona i zdegradowana. Premier Donald Tusk ponosi według prezesa PiS odpowiedzialność za "gigantyczny skandal", jakim było niezabezpieczenie i zniszczenie części dowodów na miejscu katastrofy. "Polscy piloci są obrażani, polscy obywatele są obrażani - to jest zauważalne na świecie" - powiedział Jarosław Kaczyński. Wezwał rząd do radykalnej zmiany taktyki w sprawie Smoleńska i do przyjęcia zdecydowanej postawy wobec Rosji. Na razie zdaniem prezesa PiS właściwej reakcji nie ma, a ze strony premiera "możemy mówić o pewnej dezercji".
Jarosław Kaczyński oświadczył, że wszelkie opowieści o aktywności politycznej jego bratanicy Marty są "bajką". Wcześniej sama zainteresowana poinformowała na swoim blogu, że nie ma zamiaru kandydować w najbliższych wyborach parlamentarnych. Jarosław Kaczyński podkreślił, że spekulacje na temat planów politycznych jego bratanicy są "wyssanymi z palca opowieściami ludzi głeboko zdemoralizowanych". Za takie opowieści media powinny zdaniem prezesa PiS płacić bardzo wysokie odszkodowania. Jarosław Kaczyński wyjaśnił, że Marta Kaczyńska chce się zająć dziećmi, które w tej chwili wymagają bezpośredniej matczynej opieki i nie jest obecnie zainteresowana żadnym udziałem w życiu publicznym. "Jeżeli ktoś nie chce być celebrytą i nie chce uczestniczyć w życiu publicznym to media powinny się od niego po prostu odczepić" - podkreślił prezes.
Na pytanie o męża Marty Kaczyńskiej - Marcina Dubienieckiego, który wspominał o żonie w kontekście polityki, Jarosław Kaczyński przyznał, że "coś w tym jest", ale nie chciał już komentować spraw rodzinnych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)