Jak powiedział Bosacki, rząd polski protestuje przeciwko wystąpieniom w Parlamencie Europejskim ojca Tadeusza Rydzyka, głównie tej części, w której mówi, że Polska jest krajem "totalitarnym, niecywilizowanym i że Polską nie rządzą Polacy". Polski MSZ oczekuje też od Stolicy Apostolskiej, której podlegają zakony, że ta podejmie działania, by takie słowa "szkalujące wizerunek Polski" nie były już przez ojca Rydzyka wypowiadane - podkreśla Bosacki.
Rzecznik polskiego MSZ powiedział także, że w Warszawie minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski przeprowadził rozmowy w tej kwestii z nuncjuszem apostolskim, Celestino Migliore oraz Prymasem Polski, arcybiskupem Józefem Kowalczykiem.
Podkreślał, że nota dyplomatyczna w sprawie wypowiedzi ojca Rydzyka oznacza zdecydowaną reakcję rządu polskiego na takie zachowania.
Ojciec. Tadeusz Rydzyk kilka dni temu w Brukseli, podczas jednego z seminarium, odnosił się do rozwiązania umowy podpisanej przez rząd PiS z fundacją Lux Veritatis na odwierty geotermalne. Redemptorysta skarżył się na dyskryminację. "To skandal, czujemy się wykluczani, jesteśmy dyskryminowani, to jest totalitaryzm" - mówił. Z kolei w rozmowie z PAP po seminarium stwierdził, że " to, co jest w Polsce, to jest dramat, draństwo najdelikatniej mówiąc, to jak niecywilizowany kraj" . Dodał, że "tragedią Polski jest to, że od 1939 roku Polską nie rządzą Polacy" . Jak tłumaczył, "nie chodzi tu o krew, ani przynależność. Oni nie kochają po polsku, nie mają serca polskiego" - mówił.
Wypowiedź ojca Tadeusza Rydzyka komentował premier Donald Tusk. Premier powiedział wczoraj w Brukseli, że ta wypowiedź jest przykra dla Polski. W jego opinii, ojciec Rydzyk złamał regułę o niekrytykowaniu naszego kraju poza jego granicami.
Reakcję MSZ zapowiadał szef resortu Radosław Sikorski. Minister napisał na Twitterze, że "Kościół ma zasługi dla Polski ale Ojciec Dyrektor przekracza granice". Jak podkreślił "Zakony podlegają bezpośrednio Rzymowi i państwo polskie zareaguje".
