Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS NIE dla zakazu slimów, za 8 lat zakaz dla mentoli

0
Podziel się:

PE-dyrektywa tytoniowa-głosowanie

NIE dla zakazu popularnych slimów i 8-letni okres przejściowy na wprowadzenie zakazu dla mentoli. To stanowisko Parlamentu Europejskiego do negocjacji z unijnymi krajami w sprawie dyrektywy tytoniowej.
Europosłowie częściowo złagodzili przepisy, co jest po myśli polskiego rządu. Ich zaostrzenie godziłoby bowiem w interesy gospodarcze Polski, która jest kluczowym producentem tytoniu w Europie. Naszym europosłom udało się ocalić cienkie papierosy, czyli popularne "slimy" - pozostaną w sprzedaży, ale mentole już nie. Znikną one z rynku po ośmiu latach od momentu wejścia w życie przepisów, czyli wydaje się, że nastąpi to w 2022 roku, bo ambicją jest uzgodnienie dyrektywy tytoniowej do grudnia. Europosłowie chcą też, by papierosy smakowe, na przykład waniliowe, czekoladowe, czy cynamonowe zostały zakazane. "Dni papierosów aromatyzowanych są policzone" - skomentowała brytyjska europosłanka Linda McAvan, autorka raportu w sprawie dyrektywy tytoniowej.
Jeśli chodzi o ostrzeżenia zdrowotne na opakowaniach, to mają one - zgodnie z życzeniem europosłów - zajmować 65 procent powierzchni. Zlikwidowane mają być też tak zwane opakowania "szminkowe", czyli te w których teraz sprzedawane są "slimy".. Parlament Europejski chce, by na rynek dopuszczone zostały tylko płaskie opakowania.
Polscy deputowani z mieszanymi reakcjami przyjęli wynik głosowania. Mimo, że przepisy zostały tylko częściowo złagodzone, europoseł Bogusław Sonik jest zadowolony. "Uzyskaliśmy to, co możliwe. Mentol został potraktowany łagodnie. Ci, którzy palą i produkują mają czas na to, by się przygotować" - dodał polski deputowany. Zadowolony jest też europoseł Janusz Zemke. "Wynik głosowania jest lepszy niż się spodziewaliśmy. Baliśmy się bardzo, że Parlament przyjmie rozwiązania ostre i rygorystyczne. Skończyło się to nie najgorzej - skomentował. Dyrektywę skrytykował natomiast europoseł Marek Migalski. "Możemy mówić o przegłosowaniu antypolskiej i antywolnościowej dyrektywy, bo ona ogranicza obywateli w ich prawach, jak mają palić i co mają palić, oraz ogranicza produkcję polskiego przemysłu" - dodał.
Stanowisko Parlamentu Europejskiego w sprawie dyrektywy tytoniowej jest zbieżne w większości z unijnymi krajami, co daje powody sądzić, że negocjacje zakończą się szybko. W sprawie "slimów" unijne kraje i europosłowie mówią tak samo, w sprawie wprowadzenia zakazu dla papierosów mentolowych państwa członkowskie chciały krótszego, bo 3-letniego okresu przejściowego. Znaczna różnica stanowisk jest widoczna jeśli chodzi o papierosy elektroniczne. Unijne rządy chcą, by e-papierosy zostały objęte nadzorem medycznym, co oznacza ich sprzedaż w aptekach. Natomiast Parlament Europejski pozostawił swobodę w tej sprawie i chce, by były one sprzedawane jak normalne papierosy w sklepach.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)