Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS Polska - Bialorus - sankcje

0
Podziel się:

OPIS Polska - Białoruś - sankcje

Polska wprowadziła sankcje wizowe dla prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki i przedstawicieli jego reżimu. W ministerstwie spraw zagranicznych jest gotowa lista z nazwiskami. MSZ jednak nie zamierza jej ujawniać, ani podać dokładnej liczby. Nieoficjalnie wiadomo, że na czarnej liście jest od stu do nawet kilkuset osób.
Zakazem wjazdu do Polski są objęte osoby odpowiedzialne za represje po wyborach prezydenckich 19 grudnia: prokuratorzy, sędziowie, urzędnicy, funkcjonariusze służb specjalnych. Jak się dowiedziała IAR, sankcje nie obejmą natomiast ministra spraw zagranicznych Białorusi Siarhieja Martynawa. Według źródeł dyplomatycznych, Polska nie chce zamykać sobie możliwości dialogu.
Wojciech Borodzicz-Smoliński, ekspert do spraw Białorusi z Centrum Stosunków Międzynarodowych, ocenia, że decyzja polskiego rządu to jedyna racjonalna odpowiedź na brutalne represje powyborcze na Białorusi. Jak powiedział IAR, Polska nie zatrzasnęła furtki białoruskim władzom, ale jednocześnie wyraźnie dała swój wyraz niezadowolenia.
Wojciech Borodzicz-Smoliński podkreśla, że polskie władze nie mogły podjąć ostrzejszych kroków dyplomatycznych wobec reżimu Łukaszenki, ponieważ nie mamy de facto ambasadora w Mińsku. Listów uwierzytelniających nie złożył jeszcze wyznaczony na to stanowisko Leszek Szerepka. Nie wiadomo też, czy Łukaszenka je przyjmie. W opinii eksperta, obecność ambasadora jest konieczna, by prowadzić aktywną politykę wobec Mińska i wspierać polskich przedsiębiorców.
Według dokumentującej represje na Białorusi Fundacji Wolność i Demokracja, liczba osób odpowiedzialnych za represje na Białorusi wynosi nawet dwa i pół tysiąca. Ekspert fundacji Marek Bućko ma nadzieję, że zakaz wjazdu nie będzie miał wyłącznie charakteru symbolicznego, a obejmie również urzędników niskiego szczebla. Jego zdaniem, tylko w ten sposób można zmiękczyć reżim.
31 stycznia ministrowie spraw zagranicznych państw Wspólnoty podejmą decyzję o ukaraniu Białorusi za represje po wyborach 19 grudnia. Nieoficjalnie wiadomo, że Bruksela również wprowadzi sankcje wizowe, a liczba nazwisk będzie podobna do polskiej.
W piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski mówił dziennikarzom, że Unia Europejska i Polska będą w dalszym ciągu prowadziły wobec Białorusi "politykę warunkowości". "Wtedy, gdy jest lepiej, poszerzamy dialog i składamy szczodre oferty współpracy. Wtedy, gdy pojawiają się więźniowie sumienia i więźniowie polityczni, odpowiedzią powinno być wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego, ale też wyrażanie władzom w dotkliwy sposób tego, co o takim zachowaniu sądzimy" - powiedział minister spraw zagranicznych
Polskie MSZ wielokrotnie wyrażało swoją pełną dezaprobatę i potępienie dla praktykowanych przez władze Białorusi represji wobec działaczy opozycji demokratycznej i zastraszania społeczeństwa tego kraju.
Po wyborach prezydenckich, służby prezydenta Białorusi brutalnie stłumiły manifestacje potępiające fałszerstwa wyborcze Aleksandra Łukaszenki. Do aresztów trafiło kilkaset osób, brutalnie pobito jednego z kandydatów na prezydenta - Uładzimira Niaklajewa.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)