Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS Wikileaks-MSZ-Fotyga

0
Podziel się:

W 2006 roku ambasada amerykańska uważała MSZ pod rządami Anny Fotygi za zdemoralizowany i osłabiony - wynika z depesz Wikileaks. Amerykańscy dyplomaci w swoich depeszach relacjonowali czas gdy Fotyga zastąpiła Stefana Mellera na stanowisku szefa polskiej dyplomacji.

W depeszach amerykańskiej dyplomacji zarzucono MSZ upolitycznienie stanowisk wysokiego i średniego szczebla, częste zmiany kadrowe, długie wakaty i "introwertyczne przywództwo". Amerykanie piszą, że polska dyplomacja, która pokazała swoje zdolności podczas Pomarańczowej Rewolucji, wydaje się zapomniana przez rząd, skupiony na sprawach wewnętrznych - takich jak stworzenie CBA czy likwidacja WSI. Amerykanie wskazują na nakaz niezatrudniania ludzi mających jakiekolwiek powiązania z PRL-em, a także byłych członków Unii Wolności. Sugerują, że ówczesny szef sejmowej komisji spraw zagranicznych i polityk PiS Paweł Zalewski nie został szefem polskiej dyplomacji, bo w latach 90. był członkiem UW.
Annę Fotygę dyplomaci oceniają jako wierną prezydentowi, ale mającą niewielkie doświadczenie w polityce zagranicznej. Cytują też sondaże, z których wynika, że 80 procent Polaków nie wie, że to ona jest ministrem, a podobny odsetek negatywnie ocenia jej działalność. Amerykanie powołują się też na artykuł w prasie, który MSZ pod kierownictwem Fotygi nazywa "czarną dziurą", głównie ze względu na to, że oczekiwanie na decyzję trwa tam wiele tygodni. Przypominają, że Barbara Tuge-Erecińska w maju 2006 roku otrzymała nominację na ambasadora w Londynie, jednak stosowne papiery przesłano dopiero pod koniec października. Wspomniano też o 16 wakatach ambasadorskich, w tym w Brukseli.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wikileaks.org/to/zr

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)