OPZZ: Premier obraża związkowców

Chodzi o słowa: _ Ten rząd dziś - i jeśli wygramy - nasz przyszły rząd - nie będzie się nisko kłaniał ani bankierom, ani związkowcom _.

OPZZ napisało, że z niepokojem przyjmuje nasilającą się antyzwiązkową retorykę w wystąpieniach publicznych premiera. _ Dezawuuje pan związki zawodowe i ich rolę, jako ważnych partnerów dialogu społecznego _ - napisali w liście związkowcy.

Jak powiedział przewodniczący OPZZ Jan Guz, członkowie związku nie zamierzają dłużej znosić obraźliwych słów premiera i dezawuowania konstytucyjnego ładu demokratycznego naszego kraju.

- _ Prowadzenie dialogu społecznego jest zapisane w polskim prawie i rząd nie może uciekać od rozmów ze związkami zawodowymi _ - zaznaczył Guz. Dodał, iż rządy krajów Unii Europejskiej rozmawiają ze związkami zawodowymi i szanują je. U nas - według niego - _ jest nagonka na związki _.

Jan Guz podkreślił, że OPZZ będzie bronił dobrego imienia związków zawodowych. Przypomniał, że premier użył też slowa chuligani w stosunku do związkowców. Zaznaczył, że związkowcy oczekują albo sprostowania albo przeprosin albo odniesienia sie do uwag OPZZ. _ - Może potwierdzenia, to wtedy będziemy wiedzieli co robić - będziemy w takim przypadku dochodzić na gruncie prawnym swoich racji _ - powiedział Jan Guz.

List otwarty do premiera został przyjęty na posiedzeniu Rady OPZZ. Związkowcy mówili, że domagają sie szacunku dla świata ludzi pracy, który reprezentują. Apelowali też o skuteczniejsze działania organów pństwa w przypadku łamania przez pracodawców praw pracowniczych i o wyższe kary za łamanie tych praw.