Manifestacja została zorganizowana dla upamiętnienia 89 rocznicy proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej - pierwszego w historii niepodległego państwa białoruskiego. Milicja nie wpuściła jednak demonstrantów na centralny Plac Październikowy. Ostatecznie wiec odbył się przed siedzibą Białoruskiej Akademii Nauk. W trakcie demonstracji milicja lekko poturbowała kilka osób. Wśród nich jest lider opozycji Aleksander Milinkiewicz, posłanka Małgorzata Gosiewska z Prawa i Sprawiedliwości i Bożena Kuzawińska, korespondentka Polskiej Agencji Prasowej.
Po zakończeniu demonstracji pojawiła się informacja o pierwszych zatrzymanych. Według białoruskiej opozycji w całym kraju zatrzymano ponad 40 osób.