Generał Abbas stwierdził w specjalnym oświadczeniu opublikowanym Islamabadzie, iż informacje przedstawione przez amerykańską gazetę są elementem oczerniania pakistańskiej armii oraz wywiadu tego kraju. Wyjaśnił ponadto, że to armia pakistańska poniosła w ciągu wielu lat największe ofiary w trakcie prowadzenia operacji zwalczania terrorystów i oskarżanie jej o wspieranie działań ekstremistów jest nieuzasadnione. "Nasze działania mówią więcej niż słowa "Times'a"- napisał Abbas.
Część ekspertów uważa jednak, iż w strukturach wywiadowczych Pakistanu są ludzie, którzy sympatyzują z ruchem talibów, a może nawet wspierają ten ruch. Związki te mają się datować od czasów, gdy pakistański wywiad współtworzył ruch mudżhedinów walczących na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych z inwazją radziecką w Afganistanie.
Informacyjna Agencja Radiowa