Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pakistan - coraz więcej ofiar zamachów

0
Podziel się:

Do 54 ofiar śmiertelnych wzrósł tragiczny bilans dwóch ataków terrorystycznych w Pakistanie. Wśród zabitych jest 7 bojowników. Islamscy radykałowie zaatakowali amerykański konsulat w Peszawarze oraz wiec polityczny w mieście Timergarah.

Do pierwszego zamachu doszło w dystrykcie Dolny Dir, gdzie zamachowiec-samobójca zdetonował ładunek na wiecu partii Awami - nacjonalistycznego ugrupowania ludności pusztuńskiej. Zginęły co najmniej 43 osoby - w tym zamachowiec, a kilkadziesiąt innych zostało rannych.

Na ulicach Timergarah ludzie świętowali zmiany administracyjne w kraju. Dotychczasowa nazwa Północno-Zachodniej Prowincji Granicznej, na której terytorium znajduje się dystrykt Dolny Dir, zmienia się bowiem na Khajber-Pasztunia. Nowa nazwa nawiązuje do pasztuńskiej społeczności plemiennej stanowiącej większość mieszkańców tego regionu. Poprzednia pochodziła jeszcze z czasów brytyjskiej kolonizacji.

Kolejny atak miał miejsce w Peszawarze. Przyznali się do niego pakistańscy talibowie. W pobliżu amerykańskiego konsulatu i niedaleko siedziby pakistańskiego wywiadu najpierw doszło do kilku eksplozji. Dwa wybuchy miały miejsce zaledwie 20 metrów od amerykańskiego konsulatu, który położony jest w mocno ufortyfikowanej strefie. W wyniku eksplozji zawaliło się kilka pobliskich budynków. Następnie rozpętała się strzelanina pomiędzy napastnikami a siłami bezpieczeństwa. Jednemu z terrorystów udało się przedrzeć pod bramę placówki dyplomatycznej, gdzie wysadził się w powietrze. W trakcie walk wokół misji dyplomatycznej eksplodowały też granaty.

Siłom bezpieczeństwa udało się w końcu odeprzeć atak talibów. Zginęło pięciu funkcjonariuszy i sześciu islamskich bojowników. Dwóm talibom udało się zbiec. Nie zginął żaden z pracowników konsulatu USA. Nie wiadomo, czy w ataku ucierpiał sam budynek placówki. Z pewnością zniszczona została główna brama wjazdowa. Wokół posesji widać też ślady po eksplozjach granatów.

Bojownicy podpalili też dziś niedaleko Peszawaru osiem cystern, zaopatrujących wojska NATO w Afganistanie.

Zamachy potępiły Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs powiedział, że tego typu ataki tylko umacniają determinację pakistańskiego rządu w walce z talibami.

Islamabad w ostatnim czasie przeprowadził szereg operacji wojskowych skierowanych przeciwko talibom. Po dzisiejszych atakach - prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari zapowiedział dalszą walkę z rebeliantami.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)