Do zamachu doszło w rejonie plemiennym Bajaur (czyt. Badżaur). Według relacji świadków zamachu dokonał młody człowiek, którego wiek określono na 17 lat. Zdetonował on ładunek podchodząc do współtwórcy milicji lokalnej walczącej z talibami - Malika Tehsil Khana.
To nie pierwszy przypadek, że terroryści atakują ludzi związanych z milicjami plemiennymi o nazwie "lashkar" występującymi przeciw obecności talibów na ich rodzinnych ziemiach.
Władze Pakistanu wspierają powstawanie milicji plemiennych, ale komentatorzy podkreślają, iż ich członkowie są gorzej wyszkoleni i uzbrojeni, aniżeli talibowie. Arshad Ali, politolog z Islamabadu odnosząc się krytycznie do ideii tworzenia milicji walczących z talibami zauważa: "To jest robota dla sił bezpieczeństwa Pakistanu, by rozwiązać sprawę. To nie my powinniśmy powstać i walczyć z nimi."
Do podobnego zamachu doszło w tym samym regionie w kwietniu. Zginął wówczas jeden z przywódców lokalnej milicji oraz kilka postronnych osób.