Pakistańscy przyjaciele polskich himalaistów i polscy dziennikarze, pracujący w Pakistanie zapalili świeczki w rejonie Gilgit, u zbiegu trzech łańcuchów górskich - Himalajów, Karakorum i Hindukuszu. Odmówiono modlitwę za zmarłych, wspominano najwybitniejszych polskich himalaistów, którzy na zawsze pozostali w najwyższych górach świata. W modlitwie uczestniczyli wyznawcy islamu, którzy znali polskich wspinaczy i wraz z nimi wyruszali w góry. Odmówili oni muzułmańską modlitwę za zmarłych.
W Pakistanie pamięć o polskich himalaistach przechowywana jest starannie w środowiskach wspinaczkowych. Polacy są wspominani jako znakomici wspinacze i dobrzy przyjaciele.
W niedalekim sąsiedztwie Gilgitu znajduje się szczyt K2, drugi pod względem wysokości wierzchołek ziemi, gdzie zginęli między innymi Halina Kruger-Syrokomska, Dobrosława Miodowicz-Wolf, Tadeusz Piotrowski i Wojciech Wróż. W Himalajach swe groby ma kilkudziesięciu Polaków.
