ąca od listopada w rękach porywaczy kanadyjska dziennikarka zaapelowała o pomoc oraz wydostanie jej z rąk talibów. W ujawnionym nagraniu kobieta informuje, iż jest chora i jeżeli do końca marca nie spełnione zostaną żądania porywaczy, zostanie zabita. Porywacze żądają za uwolnienie dziennikarki wypłacenia dwóch milionów dolarów.
W krótkim nagraniu przekazanym wczoraj mediom kobieta informuje, iż przebywa w rękach tego samego ugrupowania, które zamordowało polskiego inżyniera. Apeluje do władz swego kraju, organizacji humanitarnych oraz mediów, by doprowadziły do spełnienia żądań talibów i w konsekwencji do odzyskania przez nią wolności.
Dziennikarka została porwana 20 listopada ubiegłego roku i dotychczas jej los pozostawał nieznany.