Rzecznik prezydenta Pakistanu Asifa Ali Zardariego uznał orzeczenie za triumf demokracji. Komentatorzy podkreślają jednak, że werdykt sędziów, mimo że dotyczy poprzedniego prezydenta, Perveza Musharrafa, może być kłopotliwy także dla obecnego. W stanie wojennym Musharraf wydał dekret o pojednaniu narodowym. Na jego podstawie umorzono śledztwa wobec polityków Pakistańskiej Partii Ludowej oraz samego Zardariego. Dzięki temu mogli oni wrócić z emigracji i rozpocząć w Pakistanie działalność polityczną. Jeżeli okaże się, że dekret jest nielegalny, to - zdaniem indyjskich komentatorów - Zardari będzie zmuszony do odejścia z urzędu.
Pakistan prowadzi operacje zbrojne przeciw talibom. Zamieszanie polityczne może doprowadzić do ich ograniczenia, a w konsekwencji zwiększyć chaos panujący w kraju. Uznania nielegalności stanu wojennego wprowadzonego przez Musharrafa domagał się rywal Zardariego, przywódca Ligi Muzułmańskiej, Nawaz Sharif.