W Pakistanie trwa akcja ratunkowa po wczorajszym trzęsieniu ziemi. Zginęło w nim co najmniej 328 osób, a ponad 450 jest rannych. Ratownicy, którzy pracują non-stop, mają nadzieję, że spod gruzów budynków uda im się wyciągnąć żywe osoby. Mieszkańcy miejscowości, zniszczonych przez trzęsienie ziemi, budują dla swoich rodzin prowizortyczne szałasy z ubrań, gałęzi i koców. Relacjonują, że silne wstrząsy trwały dwie minuty i zamieniły budynki w gruz. Woda w zniszczonych miejscowościach nie nadaje się do picia, gdyż została zanieczyszczona przez błoto.
Do tragedii doszło w południowo-zachodniej prowincji Beludżystan. Ziemia zatrzęsła się z siłą 7.7 stopni w skali Richtera. Kataklizm dotknął co prawda słabo zaludnioną część kraju, ale i tak zniszczył wiele domów. W wyniku trzęsienia na Morzu Arabskim, przy wybrzeżu Pakistanu powstała mała wyspa.
IAR
