Ambasada chińska w Islamabadzie potwierdziła uwolnienie swego obywatela. Z kolei rzecznik porywaczy poinformował, że Chińczyk został uwolniony w dobrym stanie zdrowia.
Uwolnienie chińskiego inżyniera nastąpiło w momencie, gdy władze Pakistanu zgodziły się na wprowadzenie w części doliny Swat prawa koranicznego, o co od miesięcy walczą miejscowi fundamentaliści islamscy. Wczoraj natomiast poinformowano, że Chiny przekażą na pomoc dla pakistańskiej części Kaszmiru prawie 300 milionów dolarów.
Islamabad łączą z Pekinem więzy strategicznych powiązań. Oba kraje współpracują ze sobą zarówno w sferze cywilnej jak i militarnej. Pakistański program nuklearny był przez lata wspomagany przez Chiny. Przywódcy Pakistanu wielokrotnie podkreślali, iż dla Islamabadu Chiny są jednym z najważniejszych partnerów na arenie międzynarodowej.