Prezeska działającej na rzecz osób transpłciowych Fundacji Trans-Fuzja powiedziała IAR, że Tomasz Terlikowski obraził ją w jednym z filmików wideo, zamieszczonych na stronie internetowej Fronda.pl. Według Anny Grodzkiej, publicysta mówił o niej, że "jest mężczyzną, który pozbawił się narządów płciowych i udaje kobietę, co świadczy o odejściu od Kościoła katolickiego". Anna Grodzka podkreśla, że ma dokumenty prawne potwierdzające, iż jest kobietą, a wypowiedź obraża - jak się wyraziła - "setki transseksualnych katolików".
Pozew przeciwko Tomaszowi Terlikowskiemu dotyczy naruszenia praw osobistych Anny Grodzkiej.
Anna Grodzka powiedziała na konferencji prasowej w Warszawie, że Tomasz Terlikowski propaguje mowę nienawiści, która nie powinna mieć miejsca w Polsce. Jej zdaniem, wejście Ruchu Palikota do Sejmu sprawi, że osoby takie jak ona będą chronione prawnie przed mową nienawiści.
Według Ruchu Palikota, tożsamość psychiczna człowieka jest jednym z najważniejszych dóbr osobistych człowieka.
Anna Grodzka startuje z pierwszego miejsca Ruchu Palikota w Krakowie.
