Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Palikot o nowej partii

0
Podziel się:

Więcej wolności obywatelskiej, poparcie dla in vito, parytetów i związków partnerskich, liberalizacja ustawy aborcyjnej i duży nacisk na kulturę i edukację - takie założenia chce w swojej nowej partii promować Janusz Palikot.

Polityk PO przyznał w rozmowie z IAR, że 2 października w Sali Kongresowej w Warszawie odbędzie się Kongres Ruchu Poparcia Palikota. Lubelski poseł PO złożył już także w sądzie wniosek o rejestrację stowarzyszenia "Nowoczesna Polska". Janusz Palikot zaznacza, że już w październiku powstaną regionalne struktury stowarzyszenia, które być może później przekształci się w partię. Palikot chce także powołać zespół parlamentarny, który ma zająć się zagadnieniami ujętymi w haśle "Nowoczesna Polska".
Janusz Palikot zaznacza, że swoją decyzję o utworzeniu nowej partii uzależnia od tego, czy PO odejdzie od konserwatywnego myślenia, a nie od tego czy wyrzuci go ze swoich struktur. Poseł zaznaczył, że PO nie ukarze go raczej wykluczeniem, bo jak podkreślił polityk, byłaby to decyzja niezrozumiała ze względu na duży odzew do władz PO w jego obronie. Palikot podkreślił też, że czymś kuriozalnym byłoby wykluczenie go za wypowiedzi, które wydają się być umiarkowane przy tym jak wyraża się czołówka PiS - u.
Lubelski poseł zaznacza, że nowa partia centro - lewicowa mogłaby być szansą na modernizację Polski i nawiązanie dialogu między politykami, którzy oczekują innej oferty, niż ta jaką proponują w tej chwili partie - zarówno PO jak i SLD.
Palikot zdradza też, że jego ugrupowanie miałoby zająć się dość szeroko zmianami w Kodeksie Karnym takimi jak " kontrola podsłuchów, wprowadzenie odpowiedzialności prokuratorów za składane wnioski, które często okazują się później bezpodstawne. Polityk PO chce skończyć także z karaniem za obrazę prezydenta czy uczuć religijnych.
Poseł zamierza walczyć także o prawa kobiet i mniejszości poprzez wprowadzenie parytetów, legalizację związków partnerskich, in vitro czy liberaralizację ustawy aborcyjnej. Polityk uważa też, że w Polsce potrzebny jest "testament życia" oraz "jakaś" forma eutanazji.
Palikot zaznaczył, że nie liczy na to że z PO do jego ugrupowanie przejdą znaczący politycy, dodał nawet że tego by nie chciał. Polityk przyznał, że zwróciło się do niego już kilka znanych postaci sceny politycznej, które gotowe są przejść do nowego ugrupowania jednak Palikot podkreślił , że "ich nie chce" .

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)