Ideą marszu jest przebaczenie i zgoda, by podobna tragedia nigdy się nie powtórzyła - mówił prezes Związku Sybiraków w BiałymstokuTadeusz Chwiedź. W latach 40-tych i po wojnie, na Syberię i do Kazachstanu wywożono tych Polaków, którzy mogli zagrozić systemowi. W pociągach towarowych wieziono
policjantów, wojskowych, nauczycieli i bogatych rolników. Część nie
wytrzymała warunków transportu, inni zmarli na miejscu z zimna i w wyniku katorżniczej pracy.
Wegług szacunków Sybiraków, NKWD wywiozło ponad milion Polaków. Historycy mówią o 700 tysiącach osób.
Większość wywiezionych na Syberię Polaków pochodziła z byłych Kresów Wschodnich , dlatego to właśnie w Białymstoku zrodziła się idea Marszu Sybiraków. Dziś ulicami Białegostoku szli Sybiracy z całego Podlasia, a także z Koszalina, Warszawy, Łodzi, i Nowego Sącza. Byli też goście z Białorusi i Litwy.
