Uczestnicy szczytu w Paryżu muszą do środy określić, jakie sumy są w stanie wyłożyć na ratowanie banków Unii Europejskiej. Właśnie w środę w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt unijny.
Belgijski wicepremier i minister finansów Didier Reynders mówił, że celem, który chcą osiągnąć uczestnicy spotkania, jest ponowne ożywienie rynku pożyczek między bankami. Jest to niezbędne, by banki mogły pożyczać pieniądze przedsiębiorstwom.
Reynders tłumaczył, że wszystkie państwa podjęły zobowiązanie o podwyższeniu kapitałów banków w razie konieczności w poszczególnych krajach.
Według Didier Reyndersa, państwa strefy euro zobowiązały się również do udzielenia gwarancji na pożyczki między bankami. Zdaniem belgijskiego ministra finansów, do prac nad porozumieniem zostaną włączone państwa Unii, które nie używają jeszcze wspólnej waluty.