Papież Franciszek modli się za biskupów porwanych w Syrii. Dwaj prawosławni duchowni zostali uprowadzeni wczoraj w pobliżu Aleppo.
Syryjsko-prawosławny metropolita Aleppo Mar Gregorios Ibrahim oraz grecko-prawosławny biskup Allepo Paul Yazigio pomagali poszkodowanym przez syryjski konflikt. Nieznani napastnicy zamordowali kierowcę samochodu, którym podróżowali biskupi, a duchownych uprowadzili.
Rzecznik Watykanu Federico Lombardi poinformował, że papież Franciszek śledzi z dużą uwagą informacje i modli się o uwolnienie porwanych. Lombardi dodał, że ten przypadek pokazuje, w jak trudnej sytuacji są mieszkańcy Syrii oraz chrześcijanie zamieszkujący ten region świata.
Chrześcijanie stanowią około pięciu procent mieszkańców Syrii. W większości zachowują dystans do syryjskiego konfliktu lub popierają reżim Baszara al Asada. Wśród działaczy opozycji są jednak znani przedstawiciele chrześcijan, między innymi George Sabra, tymczasowy szef Syryjskiej Koalicji Narodowej.
IAR