Zwracając się do obecnych na Placu św. Piotra Polaków, Benedykt XVI wyraził nadzieję, że zjazd przyczynił się do odnowienia rodziny, jako wspólnoty ustanowionej przez Boga, opartej na Jego Prawie.
W rozważaniu poprzedzającym modlitwę Anioł Pański papież mówił o przypowieści o synu marnotrawnym. Zwrócił uwagę, że każdy przeżywa momenty zwątpienia i oddalenia się od wiary, jednak Bóg nawet w takich chwilach podąża za człowiekiem. Papież podkreślił, że równie groźna jak bunt jest ludzka hipokryzja, świadczy bowiem o niedojrzałości człowieka.
Po południu papież odwiedzi rzymski zbór luterański, w którym w 1983 roku był Jan Paweł II.