Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Papież został entuzjastycznie przyjęty przez tysiące młodych Amerykanów

0
Podziel się:

Msza święta w katedrze świętego Patryka i spotkanie z młodzieżą w seminarium świętego Józefa w Nowym Jorku, to najważniejsze punkty kolejnego dnia pielgrzymki Benedykta XVI w Stanach Zjednoczonych.

Dokładnie w trzecią rocznicę wyboru na stolicę apostolską Benedykt XVI odprawił mszę w nowojorskiej katedrze świętego Patryka. W nabożeństwie wzięło udział 3 tysiące biskupów, księży, diakonów i członków wspólnot świeckich z całych Stanów Zjednoczonych. Przed wejściem do świątyni został powitany przez burmistrza Nowego Jorku, Michaela Bloomberga. W katedrze jest też poprzedni burmistrz miasta Rudolf Guliani. Wzdłuż Piątej Alei, którą przejeżdżał na mszę ustawiły się setki ludzi. Wierni klaskali, krzyczeli i śpiewali papieżowi "Happy Birthday". Wśród zebranych pojawili się także polscy górale.

Podczas homilii, papież wspomniał o skandalu związanym z molestowaniem nieletnich przez księży. "Chciałbym w tym miejscu zapewnić was, drodzy księża i wierni, o swojej duchowej bliskości w czasie, gdy usiłujecie z chrześcijańską nadzieją odpowiedzieć na wyzwanie, jakie postawiła przed wami ta sytuacja. Jestem z wami w modlitwach o to, by ten czas był oczyszczeniem i uleczeniem dla wszystkich i każdej wspólnoty religijnej z osobna" - powiedział Benedykt XVI.

Papież zapewnił amerykańskich duchownych o modlitwie w intencji ich wspólnoty. Wezwał też duchownych do jedności. "Kościół jest powołany do głoszenia daru życia, służenia życiu i promowania kultury życia. Podziały w Kościele były jednym z największych rozczarowań po Soborze Watykańskim II" - stwierdził papież.

Kilka godzin później Benedykt XVI udał się do seminarium świętego Józefa pod Nowym Jorkiem na spotkanie z młodzieżą. Papież został entuzjastycznie przyjęty przez tysiące młodych Amerykanów i seminarzystów. W swoim wystąpieniu zachęcał do poszukiwania prawdy w Bogu i głoszenia jej światu.

Papież mówił młodym Amerykanom o ponurych czasach swojego dzieciństwa. Podkreślał, że powinni być wdzięczni Bogu, że mogą cieszyć się wolnością, którą przyniosła demokracja. "Siła destrukcji nadal jednak istnieje. Udawanie, że jest inaczej byłoby oszukiwaniem samych siebie". Benedykt XVI wskazał na dwa "obszary ciemności" niszczące marzenia młodych ludzi. Do pierwszego papież zaliczył narkotyki, biedę, rasizm, przemoc i poniżanie kobiet. Drugie poważne zgorzenie to - według Benedykta XVI - manipulacja wolnością. "Czy zauważyliście jak często mówi się o wolności nie wspominając o prawdzie człowieczeństwa" - mówił papież. Benedykt XVI zaapelował do młodych katolików by poszukiwali prawdy w Bogu, nie zamykali się ze swoja wiarą i przeciwstawiali się relatywizmowi. "Miejcie odwagę" - zakończył swoje wystąpienie.

Papież nawiązał również do lipcowych Dni Młodzieży, które w tym roku odbędą się w Sydney. "Spotkamy się wkrótce w Sydney - czekam na ten moment" - przypomniał Benedykt XVI.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)