W obliczu światowego kryzysu finansowego, jak również napięć i zbrojnych konfliktów w krajach członkowskich, Rada Europy postanowiła odpowiedzieć na pytanie, co czynić, by w przyszłości zapewnić lepsze respektowanie praw człowieka. Jakie są słabości obecnego systemu i co należy zmienić. Biorąca udział w debacie były sekretarz generalny Rady Europy Catherine Lalumiere podkreśliła, że dużą część winy za nasilające się zjawisko nie respektowania praw człowieka, czyli podstaw demokracji, ponoszą politycy. Wartości moralne pozostawiają na dalszym planie. Cynizm polityczny w wielu krajach stał się normą. Inne deklaracje politycy składają w Strasburgu inne dla wyborców kraju. Zdaniem większości mówców, respektowanie praw człowieka, stało się jednym z największych problemów. Zastępca sekretarza generalnego Rady Europy Maud de Boer-Buquicchio oświadczyła, że pod koniec miesiąca po wyborze nowego Sekretarza Generalnego zaproponuje zwołanie Szczytu Rady Europy przywódców 47 państw członkowskich, poświęconego wszystkim
aspektom respektowania ludzkich praw.