Pasze zawierające organizmy genetycznie zmodyfikowane będą mogły być stosowane w naszym kraju do końca 2016 roku. Parlament w piątek zakończył prace nad ustawą, która o 4 lata przesuwa termin wejścia w życie zakaz wprowadzania do obrotu i karmienia zwierząt paszami genetycznie zmodyfikowanymi lecz go nie usuwa. Łukasz Dominiak z Krajowej Rady Drobiarstwa jest zdania, że ustawa ma ogromne znaczenie dla branży drobiarskiej.
Przypomina, że w tej chwili obserwuje się drastyczny wzrost cen pasz, między innymi ze względu na wzrost cen zbóż, i dodatkowe wprowadzenie zakazu stosowania pasz zawierających gmo spowodowałoby trudny do oszacowania wzrost kosztów produkcji. Dominiak uważa, że należy całkowicie znieść zakaz stosowania pasz zawierających gmo. Przestrzega, że wprowadzenie zakazu w żadnym stopnie nie ograniczy handlu drobiem karmionym paszami genetycznie zmodyfikowanymi.
Konsument w Polsce w dalszym ciągu jadłby drób karmiony paszą zawierającą gmo, nawet nie byłby tego świadomy, a produkcja krajowa byłaby zdecydowanie ograniczona - przekonuje.
Do ustawy o paszach, która przesuwa termin wejścia w życie zakazu stosowania pasz genetycznie zmodyfikowanych do 1 stycznia 2017 roku Senat nie wprowadził poprawek. Ustawa czeka na podpis prezydenta.
IAR
